Po weselu
Powrót do domu po weselu Marty i Jarka odbył się nad ranem. Mimo że spać poszliśmy o 6 godzinie juz o 9:30 pojechałem na mszę z Krystyna. Nastepnie udało się pokonać 82 km, obejrzeć w ogródku na Piotrkowskiej zmagania Rossiego w motoGP, zjeść pizze i zdążyć na 16 na poprawiny 😆