Mikołajkowe XC i morsy
Mikołajkowe morsowanie tym razem poprzedziła porządna rozgrzewka! Zrobiliśmy 60km w terenie a potem chlup do wody. Daliśmy ostro w kość
Czytaj dalejMikołajkowe morsowanie tym razem poprzedziła porządna rozgrzewka! Zrobiliśmy 60km w terenie a potem chlup do wody. Daliśmy ostro w kość
Czytaj dalejPogoda nas rozpieszcza o tej porze roku… W poludnie slupki rtęci osiągają 24 stopnie!!!
Czytaj dalejOstatni tak cieply dzien tego roku musial skonczyc sie nie inaczej jak wyprawa 150km…
Czytaj dalejŚwiatło przeszło chrzest bojowy na trasie Łódź – Łęczyca w totalnej ciemnicy…
Czytaj dalejW końcu udało mi się złamać magiczną jak dla mnie granicę 3 godzin aby pokonać 100km!!!
Czytaj dalejMiał być nowy rekord i powrót na gravelu do domu a wyszło jak zawsze… 😉 Zdjęcia
Czytaj dalejPierwszy w życiu 12 godzinny maraton w terenie i prawie było pudło… 375km na szosie tak mnie nie zmordowało jak ten
Czytaj dalejKolejna życiówka za nami: 375km, 14tyś kcal, 12l wypitej wody, 15 godz. na siodełku i 4.5km przewyższeń: https://www.sports-tracker.com/…/p…/5d0071ae0f3e49f70d7ea2cf Początek był
Czytaj dalej